Lato sprzyja odchudzaniu i zdrowemu odżywianiu. Potrawy z warzyw są niskokaloryczne, dostarczają niezbędnych witamin i składników mineralnych, a jednocześnie wspaniale orzeźwiają. W upalne dni najlepiej sprawdzają się chłodniki, czyli zupy na zimno, które dodatkowo nawadniają organizm.
Lato to doskonały moment na zmianę codziennej diety na zdrową i niskokaloryczną. Wysokie temperatury zmniejszają bowiem ochotę na ciężkie i tłuste potrawy, a wzmagają apetyt na lekkie dania na bazie warzyw i owoców. Warzywa są jednym z najlepszych źródeł witamin i składników mineralnych, niezbędnych dla zdrowia i dobrego samopoczucia. Są to m.in. witaminy, zwłaszcza C, E oraz witaminy z grupy B, a także błonnik i potas, które regulują trawienie. Latem warzywa można spożywać na wiele ciekawych sposobów, dzięki czemu unika się nudy w jadłospisie.
– To bardzo dobry moment, żeby zacząć jeść więcej warzyw. Jest najrozmaitsza i olbrzymia liczba sałatek, które możemy zrobić. W internecie jest wiele przepisów. Natomiast, aby sałatka była jeszcze bardziej wartościowa dla organizmu, należy dodać dresing na bazie oleju czy majonezu, który sprawi, że dostarczymy z takim daniem również niezbędnych tłuszczów omega-3 i omega-6 – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Iwonna Niegowska, specjalista ds. żywienia.
Oprócz sałatek idealnym sposobem na jedzenie warzyw w lecie są chłodniki. Zupy te są niskokaloryczne, a jednocześnie bardzo sycące i orzeźwiające. Chłodniki na bazie kefiru lub jogurtu są doskonałym źródłem białka, fosforu, wapnia, witamin A, C, B1 i B2, wpływają więc pozytywnie na problemy układu trawienia, np. wzdęcia lub niestrawność, wzmacniają układ odpornościowy i pomagają osobom cierpiącym na osteoporozę. Zupy na bazie zakwasu natomiast wzmacniają odporność, usprawniają procesy trawienia, pomagają w regulowaniu poziomu cholesterolu oraz zwalczają wolne rodniki.
– Taki chłodnik ukraiński to jedna z najbardziej prozdrowotnych potraw w kuchni tradycyjnej. Przygotowujemy wywar z buraczków bądź botwinki, te buraki później zjadamy, dodajemy jeszcze do tego ogórka, kefir bądź zsiadłe mleko, a nawet jajko gotowane bądź mięso z kurczaka. W ten sposób dostarczamy sobie cennego białka oraz płynów, składników mineralnych i wszystkiego, co dobre w warzywach – mówi Iwonna Niegowska.
Chłodniki zawierają dużą ilość wody, są więc idealne na lato, gdy ludzie więcej się pocą, a tym samym tracą cenne składniki mineralne. Zupy są bardzo dobrym źródłem płynów, niezastąpiona jest także woda mineralna. Podczas wysokich temperatur warto pić wodę wysokozmineralizowaną, która szybko uzupełnia utracone składniki mineralne. W pozostałe dni lepiej jednak spożywać wodę średniozmineralizowaną. Dobrze jest wybierać wody zawierające wapń i magnez – tych pierwiastków najczęściej brakuje bowiem w codziennej diecie.
– Woda jest tutaj niezastąpionym nawadniaczem, natomiast można również orzeźwić się w bardzo przyjemny sposób, pijąc zimną herbatę zieloną lub białą z dodatkiem ziół i owoców. Ważne jest przede wszystkim to, żeby były to napoje bez cukru, bo nie ma sensu dodawać sobie dodatkowych kalorii – mówi Iwonna Niegowska.
Zdrowe odżywianie warto połączyć z aktywnością fizyczną, co w lecie jest również stosunkowo proste. Piękna pogoda i długie dni sprzyjają spacerom, bieganiu, jeździe na rowerze. Można także uczestniczyć w zajęciach jogi lub aerobiku na świeżym powietrzu, a nawet poćwiczyć na plenerowych siłowniach.
Źródło: Agencja Informacyjna Newseria Lifestyle